Erem...kamień i tekst



Skromne słowa, które właśnie czytasz, powstają w Eremie. Erem jest przestrzenią odosobnienia i wyciszenia. Przestrzeń ta otoczona jest murem pustelniczym. Stanowi on ochronę, która pozwala trwać w klimacie ciszy samotności. Dzięki temu pustelnik może pełniej docierać do serca Boga i w sercu Boga odkrywać obecność ludzkich serc. Tak więc w sensie duchowym mur pustelniczy w żaden sposób nie jest „izolatorem”, ale „pomostem”.

Można nawet powiedzieć, że jest to „żywy pomost”. Poszczególne kamienie muru nie są bowiem jedynie martwymi, bezsensownymi elementami. Każdy z kamieni był kładziony w kontekście rozgrywających się wtedy wydarzeń, we krwi i pocie. Mówiąc inaczej, każdy kamień jest niejako przeniknięty bólem, cierpieniem, miłością, wiarą, radością, nadzieją, beznadzieją, ufnością…

Każdy z kamieni niesie  więc w sobie określoną symboliczną wartość. Jest zewnętrznym znakiem pewnej wewnętrznej rzeczywistości. Jedno i drugie jest ważne. Materialny kamień jest fizycznym konkretem. Jego sens symboliczny odnosi się do stanu duszy człowieka spoglądającego na kamień.  

Tę kwestię bardzo dobrze obrazuje ewangeliczna scena, gdy uboga wdowa wrzuca do skarbony dwa drobne pieniążki. W sensie ekonomicznym, prawie nic. Ale widząc tę wdowią ofiarę, Jezus zaprasza nas do głębszego spojrzenia duchowego. Wypowiada znamienne zdanie: „Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni” (Łk 21, 3). Jak to rozumieć? Przecież było tam wielu bogatych ofiarodawców, którzy wrzucili sumy bez porównania większe. Otóż dla Jezusa nie jest najważniejsza materialna, lecz duchowa wartość ofiary. Liczy się stan serca, jaki kryje się za fizycznym  znakiem.

 Często materialnie duża ofiara, ekonomicznie  stanowi jedynie pozbycie się naddatku. Nie jest to więc jakieś szczególne wyrzeczenie. Brakuje ufnego zawierzenia swego życia Bogu. Z kolei wdowi grosz choć zewnętrznie ma malutką wartość ekonomiczną, to jednak ma wielką wartość duchową. Wdowa wrzuciła wszystko, co miała. Ten gest oznaczał złożenie Bogu ofiary z całego swego życia. Całkowite zaufanie Bogu. Takiemu darowi Jezus przypisuje największą wartość.

Bezcenny jest sposób myślenia, który Jezus zaprezentował w powiązaniu z ofiarą ubogiej wdowy. W tym świetle warto dostrzec, że poszczególne kamienie Eremu stanowią jego fizyczne elementy konstrukcyjne. Z kolei poszczególne teksty są „duchowymi cegiełkami” Eremu cyfrowego. Istnieje ścisły związek pomiędzy Eremem w przestrzeni fizycznej i cyfrowej. Bardzo ważne, aby nieustannie pogłębiać tę więź.

Niech to wszystko pomaga nam coraz pełniej otwierać się na Boga. Dzięki temu Jezus będzie mógł coraz bardziej wypełniać nas Duchem Świętym. Niech Duch Święty pomoże odkryć głęboki sens myśli, którą dziś podejmujemy. Chodzi naprawdę o coś bardzo ważnego… Maryjo Bramo Niebios i Wszyscy Święci, módlcie się za nami…

25 listopada 2013  (Łk 21, 1-4)