Jesteś Niebiańsko Piękna!


„Ależ ślicznie wyglądasz! Jesteś niepowtarzalnie piękna, nieziemsko czarująca! Szczerze mówiąc, to napatrzeć na Ciebie się nie można!”. „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona”.  Słowa te są jedynie skromniutką próbą wyrażenia zachwytu nad niebiańskim pięknem Maryi. Jej fascynująca kobieca subtelność wprost zniewala. W Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny warto pomedytować, gdzie tkwi tajemnica tej ujmującej wspaniałości? Co sprawia, że Maryja jest niezwykłą kobietą, z której promieniuje urzekająca  światłość?

Na kartach Pisma Świętego znajdujemy bezcenną odpowiedź. Ewangelia wyraziście wskazuje, że źródłem nie jest zewnętrzne ciało, ale wnętrze. Pełne posłuszeństwa i pokory serce. Maryja jest przede wszystkim absolutnie otwarta na działanie Boga. „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego”. Nie jest zamknięta, ale pozwala Duchowi Świętemu, aby całkowicie  wypełnił jej duszę i ciało. Pycha zamyka w sobie i prowadzi do wewnętrznej ciemności. Pokora otwiera na drugiego i pozwala wyzwolić wewnętrzne światło. To tłumaczy, dlaczego z pokornej twarzy Maryi promieniuje zachwycające piękno, które rozgrzewa serce, a nawet ciało. Pokora pozwala doświadczyć jednoczesnego spełnienia dwóch pozornie sprzecznych pragnień: bycia dziewicą i bycia matką. Duch Święty sprawia, że można zachować blask dziewictwa, zostając matką. Można odkryć urok macierzyństwa, pozostając w głębi dziewicą.

 Ta prawda nie dotyczy tylko Maryi, ale na różny sposób jest  świetnym źródłem inspiracji w przeżywaniu relacji kobieta-mężczyzna. Kobieta, która prezentuje postawę samowystarczalności, tak naprawdę pysznie zamyka swe serce na Boga. W konsekwencji najczęściej skazuje się na samotność w różnych odsłonach. To może być całkowity, fizyczny brak mężczyzny. Ewentualnie kobieta znajduje mężczyznę, który tak naprawdę jest słaby; potulnie się podporządkowuje lub praktycznie jest nieobecny. Dla kobiety to żaden powód do radości, bo zamiast zyskać męskie wsparcie, sama musi być oparciem i o wszystko się troszczyć. Nieraz pojawia się mężczyzna silny, ale niezbyt sensowny. W konsekwencji w takiej relacji trwają nieustanne boje o to, kto jest ważniejszy. Każda z tych sytuacji rodzi w sercu kobiety coraz głębszy wewnętrzny smutek i rozgoryczenie. To zaś powoduje stopniową utratę piękna, jak kwiat bez słońca. Znika promieniowanie wewnętrznego światła.

Wielki błąd pysznej kobiety polega na tym, że traci możliwość wejścia w relację z silnym mężczyzną, który zarazem jest mądrym człowiekiem. Taki mężczyzna z miłością pragnie obdarzyć silnym i czułym wsparciem, zarazem nie zamierza toczyć wiecznych bojów. Dlatego najchętniej w głębszą relację wejdzie z kobietą o pokornym sercu. Pokorna kobieta najbardziej wygrywa, gdyż zyskuje mężczyznę, który obdarza wsparciem i potrafi w pokoju budować wzajemną jedność.  Taka sytuacja wyzwala w sercu kobiety coraz większą radość. Ta radość sprawia, że z upływem lat twarz coraz bardziej przeniknięta jest boskim pięknem. Więcej: nie tylko twarz, ale całe ciało i dusza. Nie jest przypadkiem, że Józef podjął wspólne życie z Maryją. Bez trudu rozpoznał, że ma przed sobą przepiękną pokorną kobietę. Zarazem Maryja poznała się na Józefie i przy nim coraz bardziej rozkwitała swym uroczym pięknem.

Maryja z radością przyjmuje postawę „pokornej służebnicy”. Całym sercem woła: „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnicy”. Dzięki temu Maryja wypełnia się Bogiem, który jest doskonałością wszelkiego piękna. Bóg sprawia, że dusza i ciało Maryi nabierają Niebiańskiego blasku. To bezcenny drogowskaz dla każdej kobiety, która pragnie być piękna. Duch Święty jest w stanie nasycić pięknem, które będzie promieniować już tu na ziemi i w całej wspaniałości rozbłyśnie w Niebie …

15 sierpnia 2013 (Łk 1, 39-56)